Obserwatorzy

Translator

niedziela, 25 listopada 2012

Zestawy tkanin Tildy



Okazało się, że w moim przepastnym :) magazynie zalega jeszcze tildowa tkanina na ciałka. Do głowy przyszło mi, żeby stworzyć z niej mini-zestawy i wrzucić na allegro. Powstały trzy pokazane na powyższych fotkach. Cena zestawu to 49,90 zł. Zainteresowanych odsyłam na moje konto (allegro, użytkownik pa_ochra) lub zapraszam do kliknięcia w banerek na prawym pasku bocznym.

Polecam się Waszej uwadze :)

UWAGA!

Zestaw trzeci już zarezerwowany!

Pomożecie?

Wiem, wiem... Dawno mnie tu nie było i chyba wstyd się ujawniać, że w ogóle żyję :) Przepraszam, ale mój rytm życia wcale nie zwalnia, a nawet (choć sama nie wiem jak to się dzieje) - nawet przyśpiesza!

Ale do rzeczy...

Ja tu po prośbie do wszelkiej maści rękodzielniczek i nie tylko! I to nie w swoim imieniu.

Kilka dni temu dostałam takiego maila - wklejam cytat, i mam nadzieję, że autorka nie będzie mi miała tego za złe):

"Witam,

Poszukuję osób wykonujących rękodzieło, które mogłyby podarować jakieś swoje prace na kiermasz - chodzi o akcję ratowania życia i zdrowia mojego 3-letniego synka Piotrusia, który musi przejść operację serduszka w Niemczech. www.piotrusioweserduszko.blogspot.com

Kiermasz odbędzie się 1 grudnia w Wodzisławiu Śl. na wydziale Akademii Humanistyczno-Ekonomicznej.

Osoby, które chciałyby przeznaczyć jakieś prace, prosiłabym o kontakt w celu ustalenia adresu do przesyłki.

mail: ramol41@wp.pl lub tel. 507-927-445

W załączniku przesyłam także banery z informacją o Piotrusiu, jeśli Państwo mają ochotę umieścić któryś z nich na stronie z podlinkowaniem do naszego bloga, byłabym wdzięczna. Czas ucieka, Piotruś słabnie, udało się już uzbierać ok. 40 tys. zł - potrzeba jeszcze 110 tys.zł.

Proszę także o puszczenie informacji w świat - do innych "rękodzielników" :)

Polubcie nas na facebooku: http://www.facebook.com/PiotrusioweSerduszko?ref=ts&fref=ts


Dziękuję serdecznie i pozdrawiam

Karolina Remiasz-Konefał

mama Piotrusia"

Wiem, ze czasu jest już mało, ale troszkę zagapiłam się z tym mailem i terminem, który jest w nim podany. Sądzę jednak, że jeśli komuś będzie zależało, to da radę przesłać choć garść drobiazgów, które pomogą uzbierać pieniądze na leczenie chłopca.

Jesli jednak nie dacie radę z rękodziełem na kiermasz - można przekazać "małe co nie co" na aukcje na allegro lub po prostu wpłacić parę groszy na konto Piotrusia w COR INFANTIS (Nr konta:
86 1600 1101 0003 0502 1175 2150 koniecznie z dopiskiem: PIOTR KONEFAŁ)

Dlatego pytam raz jeszcze: POMOŻECIE? Pomóżcie, proszę!