Obserwatorzy

Translator

wtorek, 21 stycznia 2014

Jakby było pięknie...

... gdyby mieć miał tyle wolnego czasu ile dusza zapragnie!
... gdyby mieć tyle pieniędzy, żeby móc sobie na wszystko pozwolić. Nie chodzi mi o wygraną w totolotka, tylko takie prosty brak dna w portfelu, np. idę do sklepu, widzę fajną rzecz i kupuję ją, chcę zrobić remont - robię go bez oglądania się na kredyty itp.
... gdyby zawsze byłą taka pogoda, na jaką mam ochotę :)
... gdyby moje prace zawsze wychodziły takie jak trzeba.
... gdybym na każdą moją rękodzielniczą pracę zaraz znajdowała klienta, który nie będzie wybrzydzał, zmieniał wersje kolorystyczne, ociągał się z płaceniem :)
... gdyby ludzie byli dla siebie zawsze mili i pomagali sobie

... gdybym potrafiła cieszyć się z tego co mam!!!!!!!!!

A na koniec garść frywolitkowych bransoletek w fioletach:




4 komentarze:

  1. Zgadzam się z całym tym " gdybaniem ", trafiłaś w sedno ! Życzę spełnienia jak największej ilości !
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. całe sedno chyba w ostatnim punkcie:))))))))))))

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję Wam pięknie za komentarze. Treść postu wynikła z uwag mojej najstarszej córki, która w każdy dzień nauki szkolnej wstaje z łóżka lewą nogą i marudzi na wszystko i wszystkich. Muszę jakoś tej mojej ośmiolatce wytłumaczyć, że trzeba cieszyć się życiem. I nagle przyłapałam się na tym, że sama mam podobne, roszczeniowe, stanowisko. Więc do dzieła - don't worry and be happy!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Kocham wszystko co frywolitkowe

    OdpowiedzUsuń