Obserwatorzy

Translator

sobota, 1 lutego 2014

Uwaga! Teraz będą beznadziejne zdjęcia :)

No, może nie dosłownie, ale do ładnych zdjęć sporo im brakuje :) A to wszystko dlatego, że wykonałam je, eksperymentalnie, w naturalnym oświetleniu choinki i aparatem z komórki. Wyszły stanowczo nieszczególnie, ale chciałam Wam pokazać, że u mnie nadal pada śnieg :) Frywolitkowy, rzecz jasna, bo po prawdziwym, to chyba jutro lub pojutrze nie będzie nawet śladu.





Nie wiem, które fotki są bardziej czytelne, więc zamieściłam wersję kolorową i czarno-białą.

A to poniżej to zagadka :) Można zgadywać co to będzie. Być może będzie nawet nagroda, jak ktoś zgadnie. A Renulek ma nie podpowiadać :)

2 komentarze:

  1. Uwielbiam frywolitki :) i robić i patrzeć na nie ;)))
    a wzór to może poszewka na podusie albo podkładka na cuś.. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety, pudło :( Ale zabawa trwa dalej :) Może komuś się uda :D Postaram się pokazać w następnych postach dalsze etapy pracy.

      Usuń