Obserwatorzy

Translator

sobota, 5 grudnia 2015

Robi się, robi...!

I nawet już co nieco urobiło się :)






Dłubałam je już od przeszło miesiąca, więc żeby nikt nie dostał kompleksów :) W miedzy czasie powstawały (i powstają nadal) inne wyroby, więc będzie jeszcze co pokazywać, ale jako że muszę nadrobić nieco frywolitki na tym blogu, więc obiecuję poprawę :)
Dziwnym trafem na razie usupłałam tylko jedną bombkę w zieleniach, ale już druga jest ubierana, więc spoko - będzie trochę równowagi w przyrodzie. Jeśli chodzi o wzorki - jeden jest z książki A. Przeniosło, a reszta - z głowy. Z resztą, wersja z głowy chyba bardziej mi odpowiada, a najbardziej podoba mi się wzorek z czerwonej, lustrzanej bombki.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz