Mam już przed sobą fakturę pro-forma (jakoś długo to trwało tym razem :( ), a tkaninki i inne tildowe cudowności za kilka dni będą już u mnie, a potem u Was. Chciałabym Wam bardzo, bardzo podziękować za tak liczny udział, który, szczerze pisząc :) bardzo mnie zaskoczył. Jeszcze raz WIELKIE dzięki! Mam nadzieję, że do końca tygodnia uda mi sie porozsyłać każdej z Was informacje o zamówieniach i podsumowania, a potem zostanie mi już tylko szybciutkie przepakowywanie i bieganie na Pocztę :D
Niestety, nie udało sie zdobyć wszystkiego :( co zamówiłyście - braki magazynowe mojego dostawcy zaskoczyły nawet mnie. Nigdy nie było jeszcze tak żle, dlatego powoli zaczynam się rozglądać nad zmianą w tym temacie... Pożyjemy - zobaczymy...
Chciałabym też przeprosić Was wszystkie / wszystkich, że ostatnio nie było mnie zbyt dużo, ani na moim blogu, ani na Waszych... Ech, doba jest dla mnie zbyt krótka! Dzieci miały ferie, więc miałam je przez dwa tygodnie na głowie, ale na głowie miałam i mam przede wszystkim 10.000 książek (nie tylko ) angielskich, które trzeba jak najszybciej wystawić i posprzedawać (z czegoś trzeba przecież żyć :P i popłacić przeróżne należności). Z tego też powodu pewnie jeszcze przez jakiś czas będzie mnie tu mało :( Ale mam nadzieję, że szybko rozwiążę moje największe problemy i będę zaglądać na bloga / blogi częściej, bo planów rękodzielniczych mam tyle, że ho ho, albo i więcej :)
Kolejny Zjazd Twórczo Zakręconych
-
Dziś post wyłącznie informacyjny - nierecenzyjny :)
Serdecznie zapraszam do udziału w zjeździe Twórczo Zakręconych w Ustroniu.
Więcej informacji znajdziec...
10 lat temu