Obserwatorzy

Translator

wtorek, 31 maja 2011

Drugi blog RECENZJE KSIĄŻEK CRAFTOWYCH

Jak wiecie, prowadzę własny antykwariat i księgarnię internetową, głownie z ksiazkami obcojęzycznymi. Często w moim magazynie pojawiają sie rózne publikacje craftowe. Widzę, że cieszą sie one dużą popularnością, choć troche odstraszają ceną :( Kryzys dotyka nas wszystkie, więc doskonale rozumiem, że chcieć nie zawsze oznacza móc, a obawa nietrafionego zakupu, przy wiekszym jednorazowym wydatku, jest duża. Dlatego postanowiłam założyć drugiego bloga, na którym co jakiś szas będę przedstawiać recenzje ksiażek craftowych - polskich i obcych, nowych i starych - po prostu tego, co wpadnie mi w ręce :) Będą to książki o szyciu, filcowaniu, dzierganiu, lepieniu i innych formach rekodzielniczego "wyżycia".
Na razie zamieściłam recenzje świetnej książki o patchworku - Small Stash Sewing. Gdyby ktoś była zainteresowany - zapraszam tu!

Miło mi będzie, jeśli dodacie ten blog do obserwowanych :0)

wtorek, 24 maja 2011

Nowe kolory kolczyków filcowych

Błękitne kolczyki tak mi się spodobały, że postanowiłam dofilcować jeszcze inne. Na razie powstały w wersji fioletowej oraz nieco mniejsze , zielone.


A oto wszystkie razem. Zestawione razem wyglądają jak połowki serduszek :)

poniedziałek, 23 maja 2011

Dla duszy i dla oka

W moim Bieniowie, kilka lat temu, siłami miszkańców, otworzono Izbę pamięci, w której zebrano rzeczy związane z historią mieszkańców. Są tu zarówno rzeczy przywiezione przez przesiedleńców ze Wschodu czy pozostałości po wysiedlonych stąd Niemcach. Są też trochę młodsze przedmioty, ale głowna idea była taka, żeby "oswobodzić" domy z rzeczy cennych (emocjonalnie), które jednak na codzień zalegały w szufladach czy szafach, a wyciągane były bardzo rzadko. Teraz cieszą oczy i pozwalają młodzieży "dotknąć" historii.
Ja byłam na otwarciu, nawet nieco z Jackiem przyłożyliśmy do tego rękę ze względu na konsultacje archeologiczne (kilkadziesiąt metrów za naszą wioską jest grodzisko, o którym w Izbie też można dowiedzieć sie to i owo). Teraz jednak, rozwijając moje pasje rękodzielnicze, spojrzałam na zgromadzone tam eksponaty, właśnie pod tym kątem.
Chciałam się z Wami podzielić foto-relacją z mojej "wycieczki":














sobota, 21 maja 2011

Jak się nie ma co się lubi, to....

 się lubi co się ma, tzn. nadal nie ma merynosa = nie ma torby. Ale wewnętrzna potrzeba filcowania jest. Oj, jest! Dlatego postawły nowości filcowe, m. in. pierwsze z serii kolorowych kolczyków - letnie, długie i ... lekkie. Kolory morza.



Kolczyki mają ok.12 cm długości. Częściowo filcowane na sucho, częściowo na mokro. Koraliki (chyba) szklane. Mają taką świetną właściwość, że jaśniejsza smuga na środku zmienia się w zależności od kąta patrzenia. Duża "łza" ufilcowana z trzech odcieni niebieskiej wełny.
Ten piękny bladoniebieski (taki troszkę kolor śniegu w cieniu, w słoneczny dzień) irys został wczoraj zerwany przez Mariankę. Byłam okropnie zła, bo ta kępa irysów nie miała szczęścia w tym roku - najpierw Hanka pocieła ją sekatorem, a teraz Marysia oberwała obie (jedyne) kiście z pąkami :( Ale na szczęście rozkwitł w wazonie.

Naoglądałam się na blogach różnych nunofilcowych cudowności filcowanych tu i tam i ... pozazdrościłam. Z tej zazdrości powstała taka oto broszka, ufilcowana na jakiejś sztucznej tkaninie (będącej chyba kiedyś firanką), kupionej w szpermarkecie. Broszka owal (ok. 10 x 6 cm), w środku dwa odcienie fioletu, a centrum stanowi szklany koralik (średnica ok. 2 cm).



I to by było na dziś tyle.

piątek, 20 maja 2011

Kryzys finansowy = depresja / Financial crisis = depresion :(

Nadal nie mogę kupić wystarczjącej ilości merynosa na nowe torby, więc wykorzystuję to co mam. W przypływie szaleństwa ufilcowłam coś, co na siłę może być kosmetyczką lub małą, dziecięcą torebką - należałoby tylko dorobić pasek, ale to nie problem. Oto mój niewielki wytwór:





 Trochę koślawa, ale ma duży urok. I jest znacznie ładniejsza niż na zdjęciach. Różne odcienie zieleni "rozładowuje" wściekle różowy koralik ,tkóry służy za zapięcie.
Jak to zwykle bywa z moimi torbkami - muszę jeszcze kiedyś wszyć podszewkę. Tylko kiedy?



Jakiś czas temu prefilcowałam sobie dość dużego liściora, planując użyć go do kwiatów na torebce. Ale do ostatniej jakoś mi nie pasował, wieć został - samotny zielony liść. Żeby już nie był taki samotny - wykorzystałam go do ozdobienia etui na okulary. Pierwsza fotka bardziej przedstawia naturalne kolory etui - oliwkę tła. Przepraszam za ten rozdźwięk, ale mój aparat niektóre kolorki oddaje bardzo mizernie, w związku z tym muszę obrabiać je potem w Corelu, ale nie zawsze sobie z tym radzę :( Od fotek ekspertem jest Gnysia - ja tylko filcuję :) A propos - może byś tak Gnysiu kiedyś wpadła do nas zrobić małą sesyję zdjęciową? Serdecznie zapraszamy!

czwartek, 19 maja 2011

POMOŻECIE? Pomóżcie! / HELP, HELP, HELP!

Dzisiaj, na jednym z blogów trafiłam na historię Meli, małęj dziewczynki, która choruje "rzadką chorobę genetyczną, achondroplazję (karłowatość). Melania gdy dorośnie może mierzyć jedynie 124 cm." Ciocie dziewczynki postanowiły pomóc w uzbieranu pieniędzy na leczenie dziecka w niemieckiej kliniece. Organizują zbórkę różnych rękodzielniczych wyrobów, które licytowane są potem na Allegro, a całość pieniążków idzie na leczenie.


Więcej o całej akcji i przedmiotach na blogu: http://www.podarujwzrost.blogspot.com/

A aukcje z różnościami - tu: http://allegro.pl/my_page.php?uid=22087392

A ja podarowałam m.in. to - zapraszam do licytacji, bo oprócz mnie, dziecinkę wspierają również inne dobre dusze.


wtorek, 17 maja 2011

Tkaniny Tildy na Allegro!!!!!!!!

Od soboty, wystawiam nowe, oryginalne tkaniny Tilda, design Tone Finnanger.



Na razie zaczynam tylko z materiałami, ale docelowo mają się tam pojawić wszystkie produkty Tildy, czyli pasmanteria, papiery i serwetki, naklejki, książki i wszystko, czego dusza zapragnie :)). Książki zaś już teraz można nabyć w moim sklepiku.

Serdecznie zapraszam NA ZAKUPY :)

poniedziałek, 16 maja 2011

Masosolnie na Facebuk'u :) / Masosolnie on Facebuk :)

Jestem początkująco użytkowniczą Facebooka, ale coraz bardziej mi się podoba.

I'm a beginner in facebook, but I like it, yet.

Dziś wreszcie rozgryzłam jak założyć profil / stronę mojego bloga na tym serwisie. Byłoby mi bardzo miło, gdybyście mnie polubili na Facebooku :)

Today I started my page on this servis. It will be nice if you "like" my blog on Facebook.

kliknij / click

niedziela, 15 maja 2011

Garść nowości / A few of new :)

Troszkę zaniedbałam bloga, ponieważ prawie na całe dnie jestem pozbawiona aparatu fotograficznego :( Ale to nie znaczy, że nic nie powstało. Kryzys finansowy ogranicza robienie toreb - chwilowo nie stać mnie na kupno merynosów, a filcowanie toreb z naszych łowiecek już mi przeszło. Trudno - muszę zadowolić się tworzeniem mniejszych projektów :(

Tym razem nie pokażę wszystkich, ponieważ aparat mi się rozładował :(

This time I don't show all of new items because batery in my camera "fall down" :(

Zaczynamy od naszyjników / Let's start with the neckles:



Inspiracją dla mnie są naszyjniki które robi Joanna z Biżuteria z filcu. Dużo mi brakuje, żeby osiągnąć jej poziom :(

Inspiration for me are neckles which I saw in Biżuteria z filcu blog. But mine aren't so beautiful :(

A ten sprzedałam już na Allegro / And this I sold in Allegro.

 Zrobiłam też kilka broszek - imitacja surfinii. / I do a few broch, too. This is surfinia's imitation.



A to miała być broszka, ale łodyga jakaś taka zbyt sztywna, więc może ufilcuję jeszcze kilka i będzie bukiet :) / And this - I would like to felt a broche, but it's very stiff, so, maybe I felt some more flowers like this and there'll be a bouchet :)


piątek, 6 maja 2011

Ekstra-wagancki naszyjnik :) / Extra-vagancy neckle :)

W ciągu ostatnich dni ufilcowałam to i owo, ale pochwalić się chciałam nowym naszyjnikiem. Do kupienia na Allegro!

During last days I felted a few things, but I show You the new neckle. You can buy it by Allegro (link by the right side).